Ogród cz 1
Zanim przejdę do tematu wrócę do początku budowy i byłych sąsiadów wpuszczonych przez zmarłych już seniorów z mojej rodziny -(wója i babci, czyli matki mojej mamy z którą wspólnie mieszkam i prowadzę gospodarstwo )kilkadziesiąt lat temu na wspólną działkę do jednego z budynków który zamieszkiwali. Przyczynili się oni miedzy innymi do budowy nielegalnej lini energetycznej której przeniesienie (na szczęście możliwe do zrealizowania)opózniło nam rozpoczęcie budowy. Od początku było to trudne roszczeniowe sąsiedztwo w starszym wieku którym jak się okazało po latach trudnili się zbieradztwem i nielegalną rozbudową ponieważ na zbyt wiele się im pozwalało. Finałem tego był spowodowany ok 2 lata temu przez ich własną głupotę pożar budynku do którego według mnie sami doprowadzili a w którym mieszkali i w rezultacie zmuszeni byli się wyprowadzić .Mimo to w ramach " rękompensaty " już po pożarze była sąsiadka próbowała przejąć część nie wytyczonej przez geodetę działki przez tzw. "zasiedzenie" i ustanowić sobie drogę dojazdową do drogi gminnej pod naszymi oknami w części gdzie planowaliśmy taras i ogród" Na szczęście nie zdołali udowodnić rzekomej sprzedaży części tej działki która miała się dokonać oraz tzw. władania tą działką ponieważ seniorka z naszej rodziny za swojego życia usiłowała usunąć mimo że nieskutecznie poprzez tzw. eksmisję byłą sąsiadkę co przerwało bieg zasiedzenia a to między innymi spowodowało przegranie przez nich sprawy w sądzie .My natomiast po roztrzygnięciu sprawy zyskaliśmy święty spokój. Dalsze plany to wyburzenie starego budynku w którym mieszkaliśmy wcześniej oraz budynku który uległ pożarowi wraz z pozostałymi szopkami które służyły sąsiadom do magazynowania śmieci oraz uprzątnięcia terenu na ogrodzonej działce oraz na części działki i lasu objętej dewastacją do której przyczynił się były już nieżyjący sąsiad wraz z sąsiadką. Przechodząc do tematu w trakcie naszej budowy w ostatnim czasie spore zmiany dokonały się w naszym ogrodzie który po usunięciu starego ogrodzenia z desek trochę się "rozrósł" .Dokonaliśmy przesadzeń i nasadzeń nowych roślin i drzewek ogrodowych .Wzdłuż ogrodzenia gdzie rozłożona jest agrowłóknina przysypana przywiezioną z pracy zrębką powstał "płotek" z palisady ogrodowej Frontowa część ogrodu natomiast tymczasowo została oddzielona pozostałym po budowie solbetem zakopanym częściowo w ziemi który to gdy będę robił podjazd zostanie wymieniony na obrzeże. Oba "murki" są jeszcze na etapie planowania i nie są jeszcze dokończone.
Komentarze